Na premierze pojawiła się punktualnie, grzebiąc całe przedsięwzięcie wniwecz. Burza z piorunami pokrzyżowała finał otwarcia Legnicy Cantat. Plenerowy spektakl „Człowiek na moście” miał być nie tylko główną atrakcją jubileuszowego festiwalu polskiej chóralistyki, ale przede wszystkim wielkim pokłonem dla Henryka Karlińskiego, nieżyjącego pomysłodawcy i twórcy tej imprezy.
Historia poświęcona legnickiemu bohaterowi o tajemniczej przeszłości i dotąd nieznanej powierzchowności była skrupulatnie przygotowywana od wielu miesięcy. Niestety, bezlitosne przepowiednie synoptyków sprawdziły się co do joty. Lało, wiało, błyskało i grzmiało. Jak na ironię, dokładnie w czasie, w którym zaplanowany był spektakl.
Po trwającym godzinę bezskutecznym oczekiwaniu na zmianę aury, reżyser zrezygnował z premiery i zaprosił widzów na bankiet. Kolejny termin spektaklu to piątek, 13 czerwca, godz. 20.30.
JOM
