Krzakowski chce hurtowego remontu dróg (WIDEO)

Tadeusz Krzakowski (2)Pięć ulic do kompleksowego remontu – to niespodziewana ofensywa inwestycyjna prezydenta Legnicy, nie ujęta w tegorocznym budżecie. Radni opozycji są zgodni: to element kampanii w związku z nadchodzącymi  wyborami samorządowymi.

Legnicki magistrat poinformował o planach przebudowy pięciu ulic. To zaskoczenie, bo takie inwestycje nie były uwzględnione w tegorocznym budżecie.

– Na najbliższą sesję Rady Miejskiej prezydent przedłoży projektu uchwały, dokonujący korekty w tegorocznym budżecie. Prezydent chce jeszcze w tym roku sfinansować przebudowę pięciu legnickich ulic – zaznacza Arkadiusz Rodak, rzecznik ratusza.

Do przebudowy zakwalifikowano ulicę Marynarską, Asnyka, Rataja, Oświęcimską i Mickiewicza. Choć ich stan jest fatalny od lat, dotychczas nie leżały w kręgu zainteresowań ratusza. Tym bardziej zdziwieni są radni opozycyjni, którzy przypominają, że na ich wnioski budżetowe związane z modernizacją dróg w mieście, prezydent nie spoglądał przychylnym okiem.

– Pewne przyspieszenie następuje na pewno z powodu kalendarza wyborczego. Wielokrotnie radni zwracali się z prośbą o remonty różnych dróg w mieście, niestety, odbijaliśmy się od ściany – przypomina Wacław Szetelnicki, z Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczący Rady MIejskiej.

– Nie jesteśmy zaskoczenie, bo zbliżają się wybory, i właśnie co trzy-cztery lata powtarza się taki właśnie największy budżet inwestycyjny i wtedy zawsze znajdują się pieniądze na drogi – dodaje Maciej Kupaj, wiceszef Rady Miejskiej z PO. – Tym nie mniej, to cieszy, że te zapomniane od lat drogi mają szansę na naprawę.

Choć stan miejskich dróg to temat pozornie apolityczny, wynik głosowań nad propozycją prezydenta trudno przewidzieć. Wiadomo jedno. Jeśli zostaną one uwzględnione, tegoroczny budżet inwestycyjny będzie rekordowy, wynosząc 72 mln zł i w przyszłorocznych wyborach fakt ten może mieć nie lada znaczenie.

Dodaj komentarz