Krótsze kolejki na granicach. TIR-ów nie kontrolują

Zmniejszyły się nieco kolejki i skrócił tym samym czas oczekiwania na przejściach granicznych. To przede wszystkim skutek rezygnacji z kontroli pojazdów ciężarowych, które zajmują się transportem towarów. Taką decyzję podjęło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na wniosek straży granicznej. Podyktowana jest koniecznością zapewnienia płynności dostaw.

Kierowcy zawodowi wykonujący międzynarodowy transport towarów, przekraczający granicę z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą, są zwolnieni z kontroli na granicy. Dotyczy to zarówno z kontroli granicznej, jak i – za zgodą Głównego Inspektora Sanitarnego – kontroli sanitarnej. Decyzja MSWiA jest podyktowana koniecznością zapewnienia płynności dostaw.

– czytamy na oficjalnej stronie straży granicznej.

Jeśli chodzi o Dolny Śląsk to na przejściu z Niemcami na autostradzie A4 w Jędrzychowicach straż graniczna zlikwidowała dodatkowy punkt kontroli graniczno– sanitarnej, który był dedykowany pojazdom ciężarowym.

– Pojazdy realizujące transport drogowy towarów nie są kontrolowane. Kontrola graniczna nadal obowiązuje ruch osobowy, czyli autokary, busy, samochody osobowe czy też ruch pieszy – informuje Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kilka dni temu pisaliśmy o dramatycznej sytuacji kierowców stojących w wielokilometrowych korkach na granicy i czekających na przejazd nawet ponad 30 godzin.

Przypomnijmy, że utrudnienia te mają związek z zagrożeniem epidemicznym. Od 15 marca został ograniczony ruch na polskiej granicy. Granicę z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach. Na niektórych przejściach granicznych z Rosją, Białorusią i Ukrainą ruch graniczny został całkowicie zawieszony. Cudzoziemcy są wpuszczani do Polski tylko w wyjątkowych przypadkach.

Więcej na temat bieżącej sytuacji na granicach przeczytamy tutaj.

Fot. GDDKiA we Wrocławiu

Dodaj komentarz