Przyjęty wczoraj przez rząd projekt nowelizacji Prawa Zamówień Publicznych ma ułatwić małym i średnim firmom dostęp do zamówień publicznych, zwiększyć możliwość stosowania pozacenowych kryteriów oceny, premiować przedsiębiorców zatrudniających na umowę o pracę oraz przewidywać, że od 2018 r. zamawiający i wykonawcy będą obowiązkowo komunikować się drogą elektroniczną.
Przyjęte przez rząd rozwiązania zwiększają przejrzystość prawa, uproszczają procedury przetargowe oraz wdrażają zapisy dyrektyw unijnych. To pierwszy etap przekształcania systemu zamówień publicznych w silny instrument realizacji polityki gospodarczej i społecznej państwa.
– O wprowadzenie czytelnych reguł w zamówieniach publicznych mówiła w expose premier Beata Szydło. Budowę systemu inteligentnych zamówień publicznych zapowiedzieliśmy też w planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Teraz realizujemy te zapowiedzi proponując konkretne rozwiązania, które będą sprzyjać rozwojowi gospodarki i rynku pracy – powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki.
Rządowy projekt przewiduje uproszczenie i uelastycznienie procedur w zamówieniach publicznych. Skorzystają na tym zamawiający i wykonawcy, szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa. Z myślą o nich wprowadzono m.in. możliwość łatwiejszego udzielania zamówień w częściach. Zamawiający nie będzie mógł tez żądać od przedsiębiorcy dokumentów, którymi dysponuje lub które może pobrać z ogólnie dostępnych i bezpłatnych baz danych. Zmniejszy się także ilość obowiązków formalnych na etapie ubiegania się o udzielenie zamówienia.
W projekcie ograniczono również możliwość korzystania z kryterium najniższej ceny. Wybór najkorzystniejszej oferty powinien opierać się na korzystnym bilansie ceny, jakości i kosztów eksploatacji. Nowelizacja wprowadza także nowy tryb udzielania zamówień – partnerstwo innowacyjne, którego celem jest promowanie innowacyjności w systemie zamówień publicznych. Partnerstwo innowacyjne umożliwi zamawianie nieistniejących jeszcze technologii i łączenie w ramach jednej procedury różnych etapów prac B+R, a nawet wdrożeń.
Nowe przepisy wiążą system zamówień publicznych z prawem pracy. Zamawiający będą musieli wskazać te czynności wykonawcy, których wykonanie wymaga zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Prawo zamówień publicznych będzie preferować wykonawców, którzy zatrudniają pracowników na umowy o pracę. Pozwoli to większej liczbie osób otrzymywać co najmniej minimalne wynagrodzenie oraz zapewni objęcie ich systemem ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych.
Przewidziano również wspieranie firm, które dbają o stosowanie klauzul społecznych. Oznacza, że w przetargach będą preferowane zakłady pracy chronionej oraz wykonawcy zatrudniający niepełnosprawnych i osoby w trudniejszej sytuacji na rynku pracy (np. po 50 roku życia i samotnie wychowujące dzieci).
Projekt nowelizacji ustawy zakłada także elektronizację udzielania zamówień publicznych. Od 2018 r. komunikacja pomiędzy wykonawcą a zamawiającym w odniesieniu do najważniejszych dokumentów w postępowaniu będzie odbywać się drogą elektroniczną.
Wprowadzenie inteligentnych zamówień publicznych zapowiada „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, który w połowie lutego przedstawił wicepremier Mateusz Morawiecki. Kluczowe zasady budowania nowej polityki zakupowej to odejście od kryterium najniższej ceny, uwzględnienie na etapie zakupu kosztów eksploatacji, ułatwienia dla małych i średnich firm, punkty za innowacyjność oraz klauzule społeczne i promujące stabilne miejsca pracy.
WYDZIAŁ PRASOWY MINISTERSTWA ROZWOJU