Koniec koszmaru w Kwiatkowicach i Rogowie Legnickim

Fot. Pixabay.com

Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych ogłosił przetarg na budowę ponad 13 kilometrów wałów, które będą chronić tereny zalewowe w Rogowie Legnickim i Kwiatkowicach. Na inwestycję od 20 lat czekają nie tylko mieszkańcy, ale i zrezygnowani rolnicy, którzy dotychczas nie mogli ubezpieczyć swoich pól. Ich zmartwienia mają zniknąć dzięki inwestycji wartej 34 mln zł.

Kłopoty mieszkańców Kwiatkowic i Rogowa Legnickiego sięgają lat 90. XX wieku. Gdy w 1997 r. w regionie trwała walka ze skutkami powodzi, to właśnie oni odczuli je w najdotkliwszy sposób. Wylała wtedy płynąca przez prochowicką gminę Odra, a woda dosłownie zalała pobliskie wsie. Konieczna okazała się ewakuacja mieszkańców, którzy zostawiali dobytek i trafiali do lokali zastępczych – w Prochowicach i Legnicy. Dramatyczne sceny do dziś ma w pamięci sołtys Kwiatkowic, Maria Maćkowiak. Wspomina, że żywioł spowodował straty liczone w setkach tysięcy.

– Ludzie mówili, że od stu lat nie było tu takiej wody. Chyba do ostatniej chwili nikt nie wierzył w zagrożenie – opowiada. Gdy po dwóch tygodniach wróciła do wsi, powitał ją obraz rozpaczy. – Wszędzie było błoto, trzeba było skuwać tynki, wymieniać okna i drzwi. Straciłam praktycznie cały sprzęt – kuchenkę, lodówkę. Tylko u mnie naprawienie szkód kosztowało ponad 50 tys. zł. Musieliśmy się zadłużyć, by przeprowadzić remont – wylicza.

Historia powtórzyła się w 2010 r. Skala zniszczeń była mniejsza, dzięki mobilizacji miejscowej społeczności. Mieszkańcy do dziś wspominają, jak przez całą noc budowali tamy, przewozili worki z piaskiem, zabezpieczali domostwa.

– Od dwudziestu lat ludzie przychodzą na zebrania wiejskie i domagają się budowy wałów, które ochroniłyby nas kolejnym razem – przekonuje sołtys Kwiatkowic, któremu wtóruje Jerzy Kurowski z Rogowa Legnickiego. – Pytaliśmy wiele razy, ale nic się w tej sprawie nie działo. Poprzedni burmistrzowie nie robili nawet dróg, to jak mogliśmy oczekiwać, że doprowadzą do tak dużej inwestycji? – mówi szef rady sołeckiej w Rogowie.

Dziś wiadomo już, że problemy mieszkańców znikną do 2019 r. Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych ogłosił przetarg na to zadanie, prace mają ruszyć już w sierpniu. Wykonawca zbuduje 13 kilometrów wałów, które uchronią przed żywiołem nie tylko Kwiatkowice i Rogów Legnicki, ale i pobliskie Kawice, narażone na cofki powodziowe z Cichej Wody. Zadanie warte 34 mln zł zostanie częściowo sfinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego.

– Kiedy przyszłam do gminy celów było wiele, ale głównym: właśnie zabezpieczenie przed powodzią. Start tego zadania cieszy nas tym bardziej teraz, gdy anomalie pogodowe są coraz częstsze – komentuje burmistrz Alicja Sielicka, która od siedmiu lat lobbowała w tej sprawie.

Na inwestycji najbardziej zyskają jednak… rolnicy. W sumie kilkudziesięciu z nich uprawia w Kwiatkowicach i Rogowie zboża oraz rzepak, a ponieważ pola leżą na terenach zalewowych, ubezpieczyciele nie chcieli z nimi współpracować.

Ich zmartwienia niebawem przejdą jednak do historii. Co ciekawe, część rolników już w czerwcu otrzyma także odszkodowania za zajęcie terenu pod budowę wałów. DZMiUW ma przelać na konta zainteresowanych ok. 2 mln zł. A pozostali mieszkańcy? Wzbogacą się o nowe drogi dojazdowe i… ścieżki rowerowe, które powstaną na nasypach.

Dodaj komentarz