O tym, że pośpiech jest złym kierowcą przekonał się 21-letni mieszkaniec powiatu legnickiego, który jadąc przez jedną z podzłotoryjskich wsi ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość.
Wolniej, znaczy bezpieczniej – tę maksymę policjanci w całej Polsce muszą powtarzać do znudzenia. Kolejna okazja nadarzyła się ostatnio we wsi Łukaszów, gdzie złotoryjscy stróże prawa zatrzymali 21-letniego kierowcę osobówki.
– Podczas jednej z kontroli na drodze wojewódzkiej funkcjonariusze zwrócili uwagę na jadący z dużą prędkością samochód osobowy marki Citroen. Miernik prędkości wskazał 98 km/h, a tym samym ponad dwukrotne przekroczenie dopuszczalnej obowiązującej w tym miejscu prędkości – informuje st. sierż. Dominika Kwakszys, rzecznik prasowy złotoryjskiej policji.
Mężczyzna nie miał prawa liczyć na pobłażliwość. Funkcjonariusze ukarali go mandatem i dopisali do jego dokumentów 10 punktów karnych. Na tym jednak nie koniec konsekwencji.
– Z uwagi na fakt, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Dokument zostanie teraz przesłany do organu wydającego z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego, które skutkować będzie utratą uprawnień do kierowania na 3 miesiące – uzupełnia st. sierż. Kwakszys.