Kierowcy quadów rozjeżdżają nadkaczawskie wały

waly2Ok. 800 tys. zł wydał niedawno Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, by usunąć szkody spowodowane przez bobry na wałach nad Kaczawą. Niewykluczone, że niebawem konieczne będą kolejne naprawy. – Po ostatnim przeglądzie otrzymaliśmy informację, że jeżdżą tamtędy quady i inne pojazdy – informuje Dagmara Kasperska, kierownik legnickiego oddziału DZMiUW.

Choć na nadkaczawskie wały nie wolno wjeżdżać żadnymi pojazdami, za wyjątkiem rowerów, legniczanie najwyraźniej za nic mają zakazy witające ich w pobliżu rzeki. Zmorą zarządcy niebawem mogą okazać się właściciele quadów, którzy upodobali sobie tereny w sąsiedztwie Kaczawy.

Kontrolą wałów zajmuje się legnicki oddział DZMiUW we Wrocławiu oraz przedstawiciele wydziału zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w miejscowym magistracie. Po ostatniej wizycie nad rzeką zauważyli nowy problem.

Sławomir Masojć, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej Urzędu Miasta Legnicy
Sławomir Masojć, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej Urzędu Miasta Legnicy

– Podczas kontroli zwracamy uwagę na uszkodzenia. Najczęściej naturalne, spowodowane przez zwierzęta, głównie bobry, ale też mechaniczne, które powoduje człowiek. Po świętach wielkanocnych pojawiły się tam ślady quadów. To problem, bo zauważamy wciąż kolejne szkody – mówi Sławomir Masojć, dyrektor wydziału w legnickim Ratuszu.

Doniesienia urzędnika potwierdzają przedstawiciele zarządcy.

– Otrzymałam informację od pracownika, który dokonywał ostatniego przeglądu wałów, że rzeczywiście są tam ślady opon. Mimo że na miejscu stoją tablice zabraniające poruszania się pojazdami, zdarza się, że mieszkańcy jeżdżą tamtędy, np. właśnie quadami – potwierdza Dagmara Kasperska, kierownik DZMiUW w Legnicy.

Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji
Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji

To zła nowina dla zarządcy, który niedawno wydał ok. 800 tys. zł na naprawę wałów. Wtedy sprawcami uszkodzeń były bobry. Tym razem szkody powodują amatorzy przejażdżek na czterokołowcach. Co grozi za takie wykroczenie?

– Kierowcę, który jeździ po wałach możemy ukarać wysoką grzywną, a jeśli zostanie złapany na gorącym uczynku, będzie również ukarany mandatem. Warto pamiętać, że jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu, grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł – wylicza Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji.

– Ponieważ cały czas pojawiają się tam nowe uszkodzenia, apelujemy do właścicieli quadów, by nie rozjeżdżali nimi wałów. Prosimy też mieszkańców o zgłaszanie takich sytuacji, jeśli będą ich świadkami – dodaje Sławomir Masojć.

Dodaj komentarz