KGHM. Zarząd nie chce podwyżek dla pracowników na związkowych zasadach

IMG_0669– Proponowana podwyżka płac zasadniczych o 5 proc. jest nie do zaakceptowania – informuje związkowców zarząd KGHM. Miedziowe związki zawodowe otrzymały odpowiedź na postulaty dotyczące zmian w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy – najważniejszym dokumencie w Polskiej Miedzi, gwarantującym pracownikom odpowiedni poziom wynagrodzeń, stabilność i bezpieczeństwo oraz wiele szczególnych przywilejów, których nie ma w innych branżach.

Miedziowi związkowcy postulowali między innymi o takie ułożenie tabeli stawek zaszeregowania zasadniczego, by pierwsza kategoria nie była niższa od minimalnego wynagrodzenia w kraju. Zarząd uznał, że prowadzi to do „nieracjonalnego kształtowania płac zasadniczych i wynagrodzeń ogółem”. Pozostałe dwa postulaty władze uznały za zbliżone do własnych projektów, jednak z drobnymi, acz znaczącymi dla związkowców, zastrzeżeniami.

– Z tego pisma wynika, że wszystkie nasze postulaty są zbyt kosztowne dla zarządu. Na przykład w punkcie drugim zarząd pisze, że wprowadzenie proponowanego współczynnika będzie kosztować około 100 mln zł. Oczywiście to jest 100 mln związane nie tylko z wynagrodzeniami dla pracowników, ale tak zwanymi kosztami pracy. Każdy jeden punkt jest opisywany mniej więcej w ten sposób. I zawsze tak jest, że zarząd ma bardzo duże wątpliwości, jeśli chodzi o wypłacanie pieniędzy pracownikom. Dla nich jest to koszt zbyteczny, a na inne fanaberie czy wymysły to nie ma żadnego problemu w lewo i w prawo rozrzuca się pieniądze – mówi Józef Czyczerski, przewodniczący SKGRM NSZZ „Solidarność”.

wyborski 1Związkowcy za przykład takiego szastania pieniędzmi podają ostatni projekt zmiany logo firmy.

– Wiemy doskonale, ile są warte poszczególne marki i wizerunek firmy. Myślę, że nam wszystkim powinno na tym zależeć. Nie tylko pracownikom Polskiej Miedzi, ale w ogóle mieszkańcom Zagłębia Miedziowego powinno zależeć – tak mi się wydaje. Polacy powinni być dumni, że mają KGHM, a są jeszcze w Polsce osoby, które nie wiedzą, że jest KGHM, albo nie bardzo wiedzą, co się tu dzieje. Proszę jechać na przykład do Białegostoku, albo do Ustrzyk Dolnych i powiedzieć KGHM – „Co to jest?” – mówi Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy KGHM Polska Miedź S.A.

Trzy związkowe postulaty, pod którymi podpisały się wszystkie, liczące się organizacje związkowe KGHM, pojawiły się, jako odpowiedź na duży projekt zmian w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy przygotowany przez zarząd spółki.

– My oczywiście jesteśmy skłonni i chcemy rozmawiać na temat układu zbiorowego pracy, ale najpierw wyczyśćmy sobie przedpole. Zakończmy wszystkie sprawy, które są zaszłościami i wtedy możemy siąść i rozmawiać – mówi Marcin Braszczok, przewodniczący ZZPPM ZG „Lubin”.

Rzecznik spółki wyjaśnił, że niejednokrotnie zdarzało się, iż strony porozumiewały się co do wielu ważnych kwestii na przykład w maju, po to, by nowe uregulowania obowiązywały od następnego roku. Wszystko wygląda więc na to, że i w tym przypadku może być podobnie.  

DRM/ FOT. ARCHIWUM

Dodaj komentarz