Zgodnie z komunikatem spółki: na prezesa wybrano Krzysztofa Skórę. Do zarządu powołano także Mirosława Bilińskiego oraz Jacka Raweckiego. W składzie pozostaje jeszcze Mirosław Laskowski. Wakat jest na stanowisku wiceprezesa ds. finansowych, gdyż obradujący członkowie nadzoru ostatecznie nie porozumieli się w sprawie powołania Romana Kopczy. Posiedzenie rady trwało ponad 11 godzin i ostatecznie przełożono je na kolejny termin.
Wynik najważniejszej części obrad – wyboru nowego szefa Polskiej Miedzi – potwierdził ostatnie miesiące domysłów i plotek.
– Jestem prezesem, zostałem powołany – powiedział wczoraj Krzysztof Skóra.
Rada nadzorcza obradowała ponad 11 godzin. Do końca personalia pozostawały tajemnicą. Jeszcze przed posiedzeniem reprezentanci załogi oficjalnie mówili nie o tym kto, a jaki ma być nowy prezes i czym powinien się zająć zarząd.
– My jesteśmy ogromnie zadłużeni. Szacuje się, że to jest 400 tysięcy złotych na jednego pracownika Polskiej Miedzi – alarmował Józef Czyczerski, szef miedziowej solidarności.
– Jesteśmy w czasie kryzysu. Decyzje podejmowane w czasie kryzysu są decyzjami strategicznymi – powiedział Leszek Hajdacki, członek rady nadzorczej z wyboru załogi.
– Najważniejszą kwestią jest zejście z zadłużenia – mówił Bogusław Szarek, członek nadzoru z ramienia załogi.
Rada Nadzorcza odwołała Jarosława Romanowskiego, Jacka Kardelę, Marcina Chmielewskiego.
– Zawsze życzymy firmie jak najlepiej. Nowemu zarządowi także wszystkiego najlepszego – powiedział Marcin Chmielewski wychodząc z siedziby zarządu.
A także Herberta Wirtha, który siedzibę zarządu opuścił od razu po decyzji nadzoru.
– Życzę wszystkiego najlepszego tej firmie. Niech się rozwija tak jak do tej pory – powiedział były już prezes miedziowego potentata.
Jednak „tak jak do tej pory” może nie zadziałać, bo spółka jest bardzo zadłużona. Jak mówią obecni w nadzorze miedziowi związkowcy nowy zarząd musi jak najszybciej wziąć się do roboty.
– Nie ma czasu na naukę, nie ma czasu n a przesuwanie decyzji. Spółka codziennie potrzebuje konkretnych decyzji – komentował Leszek Hajdacki, wiceprzewodniczący ZZPPM.
Jednak pełniący od kilkunastu zaledwie godzin funkcję prezesa Krzysztof Skóra, jak mówi potrzebuje czasu.
– Dajcie mi trochę czasu. Ogólnodostępne informacje o spółce to za mało. Kiedy poznam szczegółowe informacje wewnątrz spółki, na pewno powiemy co dalej – skomentował nowy prezes Krzysztof Skóra.
W zarządzie pozostaje jak na razie Mirosław Laskowski. Obradującym nie udało się porozumieć jeszcze w sprawie powołania wiceprezesa ds finansowych, a jak wiadomo w obecnej sytuacji miedziowej spółki będzie to niezwykle odpowiedzialne stanowisko. Kolejne posiedzenie rady ma się odbyć 23 lutego.
Zobacz także: