KGHM stracił miliardy na zamorskich inwestycjach

Fot. KGHM

Najwyższa Izba Kontroli bardzo negatywnie oceniła zakup przez KGHM Polska Miedź spółki Quadra i kopalni miedzi Sierra Gorda w Chile. Z raportu Izby wynika, że ten projekt przyniósł holdingowi ponad 20 mld zł straty. – Realizacja tej inwestycji nie leżała w interesie KGHM – twierdzi NIK.

NIK poddaje pod wątpliwość zarówno sam zakup kanadyjskiej spółki Quadra, jak i późniejsze działania KGHM odnośnie kopalni Sierra Gorda. Kontrolujący wykazali, że analizy i wyceny przeprowadzone przez Polską Miedź opierały się na założeniach opracowanych przez firmy działające na zlecenie samej Quadry.

„Analizy te, w ocenie NIK okazały się zbyt optymistyczne” – czytamy w raporcie.

Do tego KGHM nie sporządził wyceny wartości kopalni Sierra Gorda uwzględniającej ewentualne wydłużenie budowy kopalni oraz przekroczenie nakładów inwestycyjnych.

Sierra Gorda jest największą inwestycją zagraniczną miedziowej spółki. Złoże miedzi i molibdenu na pustyni Atacama w Chile odkryto w 2006 r., a w 2012 r. rozpoczęto budowę kopalni. W marcu 2012 r. KGHM przejął za 9,2 mld zł kanadyjską spółkę giełdową Quadra FNX Mining Ltd. W czerwcu 2014 r. uruchomiono kopalnię, ale produkcja komercyjna rozpoczęła się dopiero w II półroczu 2015 r. – z rocznym opóźnieniem i po przekroczeniu o połowę planowanych nakładów inwestycyjnych.

Aktywa będące w posiadaniu Quadra FNX – poza kopalnią Sierra Gorda – w momencie jej przejmowania przez KGHM nie spełniały ustalonych przez spółkę kryteriów wymaganych dla projektów zasobowych, a kwota wydana na zakup akcji Quadry FNX prawie dwukrotnie przekroczyła kwotę przewidywaną w strategii na przejęcie projektów zasobowych

– wskazuje Izba.

NIK zwraca też uwagę, że KGHM sfinansował inwestycję ze środków własnych, mimo zaleceń Ministerstwa Skarbu Państwa, by w 70 proc. sfinansować ją z kredytu, by uniknąć ograniczania wypłat dywidendy.

Według Izby to był kosztowny zakup, który naraził KGHM na spore straty – ponad 20 mld zł.

Zamiast planowanych zysków, które miały być wypracowane od 2015 r. i miały służyć finansowaniu rozbudowy mocy produkcyjnych – wystąpiły straty we wszystkich dotychczasowych latach działalności. Straty spółki Sierra Gorda SCM w latach 2015-2017 – wykazane w skonsolidowanych sprawozdaniach grupy kapitałowej KGHM – przekroczyły 19,9 mld zł (odpowiednio: 8 100 mln zł, 10 936 mln zł, 955 mln zł), w 2018 r. wyniosły kolejne 1 395 mln zł – co powodowało konieczność dofinansowania jej działalności przez właścicieli

– pisze NIK.

Jak wynika z raportu, nieosiągnięcie planowanych parametrów produkcyjnych i ekonomicznych przez Sierra Gorda w zakładanych terminach wynikało m.in. z błędów projektowych, właściwości rudy ze strefy przejściowej złoża utrudniających proces flotacji, ale także z niedostatecznego nadzoru nad eksploatacją maszyn, urządzeń i instalacji produkcyjnych.

Co ważne, według Izby, do końca 2015 r. minister Skarbu Państwa nie mobilizował KGHM, za pośrednictwem możliwych instrumentów nadzoru właścicielskiego, do zwiększenia efektywności realizacji projektu Sierra Gorda. Dopiero w 2016 r. podjęto decyzję o przeprowadzeniu audytu działalności spółki, w tym jej aktywów zagranicznych, ale nie podsumowano jego wyników ani nie sformułowano wniosków, które z niego wynikały. NIK zauważa, że interwencja KGHM nastąpiła dopiero w sytuacji awaryjnej, a wcześniej firma nie dokonała weryfikacji projektu zbiornika i systemu zrzutu odpadów oraz niedostatecznie nadzorował eksploatację składowiska.

Na końcu NIK zauważa, że przejęcie spółki Quadra, a wraz z nią kilku amerykańskich kopalń, miało też pozytywny wydźwięk – „ulokowało KGHM w gronie firm o zasięgu globalnym, ma to wpływ na wizerunek Polski i Kombinatu”.

Z wnioskami NIK nie zgadza się Herbert Wirth, były prezes KGHM, za którego rządów spółka kupiła Quadrę. W wydanym przez niego oświadczeniu czytamy:

Inwestycja KGHM w Sierra Gorda była niezbędna z punktu widzenia istnienia i rozwoju firmy. Decyzja KGHM o zakupie firmy Quadra FNX, w tym kopalni w Sierra Gorda, została podjęta na podstawie wieloletnich analiz i opinii najlepszych doradców, w oparciu o pogłębione informacje na temat zasobów kopalni, zgodne z najwyższymi standardami profesjonalizmu i przejrzystości. Dzięki tej inwestycji spółka KGHM wnosząca co roku grubo ponad miliard złotych do polskiego budżetu państwa, ma zapewniony dostęp do zdywersyfikowanych złóż miedzi. Gwarantuje to dalszy, długofalowy rozwój KGHM oraz zgodność z polską racją stanu w zakresie bezpieczeństwa surowcowego (…) Absurdem jest stwierdzanie straty na inwestycji w kopalnie, która będzie przynosić przychody przez następne 25 lat, na podstawie 3 pierwszych lat działania. Jak pokazuje najnowszy raport finansowy KGHM, podpisany przez obecny Zarząd firmy, Sierra Gorda przyniesie w ciągu 25 lat swojego funkcjonowania około 37 miliardów zysków.

Również KGHM odniósł się do raportu NIK, wydając oświadczenie:

Obecny Zarząd spółki KGHM Polska Miedź S.A. zapoznał się z raportem opublikowanym przez Najwyższą Izbę Kontroli i w pełni przyjmuje do wiadomości zawarte w dokumencie informacje i wnioski.

Władze spółki pragną podkreślić, że od początku swojej kadencji współpracowały z NIK, przekazując tej instytucji wszystkie wymagane prawem dokumenty i informacje.

Zauważony przez kontrolerów NIK w raporcie, budzący kontrowersje styl transakcji zakupu kopalni Sierra Gorda w 2011 roku przez Zarząd KGHM Polska Miedź kierowany przez ówczesnego prezesa Herberta Wirtha oraz sposób zarządzania tą inwestycją w okresie późniejszym skłonił obecny Zarząd Spółki do wprowadzenia szeregu działań naprawczych.

W efekcie zapoczątkowanego w połowie 2018 roku procesu udało nam się zmierzyć z historycznym wyzwaniem dotyczącym aktywów zagranicznych spółki i istotnie poprawić obecny wynik operacyjny chilijskiej inwestycji.

Proces ten będzie kontynuowany w ramach naszej polityki transparentności i efektywności, która jest dziś priorytetem działań Zarządu KGHM Polska Miedź.

Cały raport NIK-u można znaleźć TUTAJ.

Dodaj komentarz