Wszyscy szefowie KGHM zrobili w tym tygodniu nietypowe zakupy – informuje Parkiet. W środę i czwartek każdy z prezesów kupił po całkiem sporym pakiecie akcji spółki, którą zarządzają.
Herbert Wirth kupił 1900 akcji po 108,14 zł za sztukę – zainwestował więc ponad 205 tys. zł. Prezes niewątpliwie mógł sobie pozwolić na takie zakupy. Jego wynagrodzenie w ubiegłym roku wyniosło blisko 2 mln zł.
Tyle samo akcji kupili wiceprezesi: Jarosław Romanowski, Marcin Chmielewski, Jacek Kardela i Wojciech Kędzia. Łącznie panowie z zarządu na akcje koncernu miedziowego wydali ponad milion złotych.
Zdarzyło się to po raz pierwszy w giełdowej historii KGHM. Zakupy miały być sygnałem ze strony zarządu, że mimo spadającego wciąż kursu, lubiński koncern to stabilna firma, dobrze rokująca na przyszłość. Analitycy rynku sugerują, że za jakiś czas decyzja szefów Polskiej Miedzi może okazać się strzałem w dziesiątkę.
DRM.
