JURCZ. Szaleniec ranił 9 osób

szaleniec (2)Dziewięć osób rannych, cztery uszkodzone domy i dziewięć zniszczonych samochodów w tym dwa radiowozy to bilans wczorajszych wydarzeń w Jurczu w gminie Ścinawa. 29- letni mężczyzna biegał po wsi jak w amoku i atakował mieszkańców.

Wczoraj mieszkaniec Jurcza z nieznanego powodu zachowywał się bardzo agresywnie, rzucał w kierunku ludzi między innymi kamieniami.

– Wybił szyby w czterech budynkach, oprócz tego uszkodził siedem samochodów, w tym sześć osobowych i jeden ciężarowy. Cztery auta stały na posesjach, w które również rzucał agresor, potem rzucając kamieniami, uszkodził jeszcze trzy samochody poruszające się drogą wojewódzką – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy legnickiej prokuratury.

Bezradni mieszkańcy wezwali policjantów, jednak przyjazd funkcjonariuszy jeszcze bardziej rozwścieczył furiata. Najpierw mundurowi usiłowali obezwładnić mężczyznę, gdy to nie przyniosło rezultatu użyto gazu łzawiącego, to jednak także nie powstrzymało agresora.

– Mężczyzna cały czas napierał na funkcjonariusza, ten wówczas on oddał pierwszy strzał z pistoletu, agresor jednak nie zareagował. Policjant był zmuszony oddać dwa kolejne strzały, ponieważ 29-latek cały czas go atakował. Dopiero po trzecim strzale mężczyzna usiadł i można go było obezwładnić, ale do ostatniej chwili był on agresywny – mówi Łukasiewicz.

szaleniec (3)29- latek poważnie uszkodził dwa radiowozy. Straty spowodowane uszkodzeniem tira wyniosły około 3 tysięcy złotych, innego auta prawie 6 tysięcy. Złamany nadgarstek, urazy i stłuczenia głowy, uszkodzenie słuchu – takie obrażenia spowodował agresor u lubińskich policjantów. Okazuje się, że podobne incydenty z udziałem mieszkańca Jurcza miały miejsce już kilkakrotnie. Dochodzenie prowadzone jest w sprawie dokonania czynnej napaści na funkcjonariuszy, uszkodzenia mienia i spowodowania obrażeń ciała u zaatakowanych osób. Nie wiadomo na razie, czy mężczyzna był poczytalny w momencie popełniania tych czynów.

– W momencie kiedy lekarz wypowie się, że jego stan zdrowia jest na tyle dobry, że będzie można dokonać takiej konsultacji, to zostanie ona oczywiście przeprowadzona. Musimy ustalić z biegłymi psychiatrami, czy ten mężczyzna powinien być umieszczony w szpitalu psychiatrycznym czy też nie, a jeżeli nie, to oczywiście prokurator będzie rozważał jego zatrzymanie – dodaje rzecznik prokuratury.

Nie ma jeszcze wyników badań, które wykażą, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Dodatkowo prokuratura bada też, czy użycie broni przez policjantów było zasadne. Nie znaleziono żadnych podstaw, by wszczynać odrębne postępowanie.

DRM, SZAT/ fot. MAF

Dodaj komentarz