„Metoda na wnuczka” wciąż zbiera swoje żniwo w Jaworze. Na terenie powiatu jaworskiego policja odnotowała kilkanaście zgłoszeń o próbie wyłudzenia pieniędzy. Funkcjonariusze apelują do starszych osób oraz ich rodziny o rozsądek oraz czujność.
– W ostatnim tygodniu, zgłosiła się do nas starsza kobieta, która straciła blisko 8tys. złotych. Mimo, że poszkodowana zna „metodę na wnuczka”, mężczyzna był na tyle wiarygodny, że kobieta dała się nabrać – mówi Kordian Mazuryk z KPP w Jaworze.
Oszuści w rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny, najczęściej wnuczka, bratanka lub kuzyna. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego czy okazyjny zakup mieszkania. Pieniądze są przesyłane na konto bankowe lub odbierane przez rzekomego przyjaciela „wnuczka”, który nie może się osobiście pojawić po ich odbiór.
– Jeśli otrzymamy telefon, który wzbudzi nasze podejrzenia, warto sprawdzić czy numer faktycznie należy do kogoś z naszej rodziny. Warto również oddzwonić po jakimś czasie i sprawdzić do kogo się dodzwonimy. Lepiej wykonać jeden telefon więcej, niż stracić swoje oszczędności i przekazać je przestępcom – dodaje Kordian Mazuryk oficer prasowy z KPP w Jaworze.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować policję.
ER
