O 50 procent zmniejszy się podatek od środków transportu – deklaruje Gmina Jawor. W ubiegłym roku za zestaw: ciągnik siodłowy i naczepę firma płaciła 4240 złotych podatku. Po obniżce podatek wynosiłby 2304 złotych. Emilian Bera, burmistrz Jawora wylicza, że po obniżce zysk dla firmy wynosiłby 1936 zł za zestaw.
Ostatecznie nad propozycją zagłosuje Rada Miejska.
– Zależy nam na wprowadzeniu takich rozwiązań, które spowodują ograniczenie ucieczki firm transportowych z terenu naszej gminy do gmin ościennych – mówi Emilian Bera, burmistrz Jawora. – Jest także realna szansa, że nasze działania będą bodźcem dla firm transportowych z zewnątrz, aby to właśnie w Jaworze rejestrować swoje pojazdy, przez co wpływy do naszego budżetu zdecydowanie się zwiększą – dodaje burmistrz.
Obniżenie podatku byłoby inwestycją dla gminy. Magistrat jest zdania, że minimalne stawki podatkowe ściągnęłyby do Jawora także firmy leasingowe. Niższy podatek oznaczałby bowiem tańszą dzierżawę pojazdów ciężarowych. 
Aktualnie na terenie Jawora zarejestrowanych jest 72 przyczep i naczep oraz ciągników pneumatycznych. Po wprowadzeniu obniżek magistrat planuje, że ich liczba zwiększy się o sto sztuk.
– To doskonały bodziec dla rozwoju naszych firm i zatrudniania dodatkowych pracowników – mówią przedstawiciele branży transportowej. – Takie rozwiązanie wpłynie na zmniejszenie bezrobocia.
Czy gmina będzie otwarta dla przedsiębiorców? Decyzja należy do radnych.
JW SZAT/FOT. UM JAWOR
