Mężczyzna został zatrzymany 6 stycznia, po tym, jak tego samego dnia około godziny 18:30 w jednym ze sklepów spożywczych na terenie gminy Prochowice, napadł na sprzedawczynię. Jak wynika z ustaleń policjantów, podejrzany grożąc nożem, nakazał ekspedientce wydania pieniędzy. Łupem napastnika padł dzienny utarg.
Sklepowa o całym zdarzeniu natychmiast powiadomiła policję. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą i poszukiwaniem sprawcy. Do działań poszukiwawczych mundurowych z wielkim zaangażowaniem dołączyli również okoliczni mieszkańcy. Już kilka minut po zdarzeniu ustalono, kim może być napastnik, a zatrzymanie jego, było tylko kwestią czasu.
Sprawca rozboju niezadługo nacieszył się łupem i wolnością. W niespełna trzy godziny po zgłoszeniu, funkcjonariusze, weszli siłowo do mieszkania, gdzie miał przebywać napastnik. W jednym z pokoi, policjanci ujawnili leżącego w łóżku mężczyznę, odpowiadającemu rysopisowi sprawcy. Obok na stoliku znaleziono plik banknotów, które zostały skradzione ze sklepu. 29-latek został zatrzymany.
Kompletnie pijany trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało ponad cztery promile w jego organizmie.
Dzisiaj Sąd Rejonowy w Legnicy na wniosek legnickiej policji i prokuratury zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego tymczasowego aresztu wobec 29-letniego mieszkańca gminy Prochowice. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi mu teraz kara, nawet do 12 lat pozbawienia wolności.