Mieszkańcy Zimnej Wody i okolicznych wiosek w gminie Lubin spotkali się, by porozmawiać o miejscowej Kopalni Kruszywa, a dokładnie o zniszczeniach na drodze, jakie powodują ciężarówki wywożące stamtąd kruszec. Mają już dość lekceważenia ich przez właściciela kopalni, który, zgodnie z porozumieniem zawartym ze starostą powiatu i wójtem gminy, powinien naprawiać uszkodzoną nawierzchnię, a tego według mieszkańców nie robi.
Podczas spotkania z mieszkańcami obecni byli: poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Kubów, wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan, dyrektor departamentu infrastruktury i transportu starostwa powiatowego w Lubinie Tomasz Rosik oraz przewodniczący rady gminy Lubin Norbert Grabowski. W spotkaniu nie uczestniczył natomiast prezes Kopalni Kruszywa w Zimnej Wodzie Jan Jarosiński.
Mieszkańcy Zimnej Wody mówią wprost: chcemy tylko bezpiecznie jeździć do pracy. Zniszczoną drogę powinno się naprawić i pociągnąć do odpowiedzialności tego, który tego nie zrobił.
– Stan techniczny drogi jest beznadziejny i wymaga natychmiastowego remontu – podkreśla wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan.
