Fundusz sołecki ma zapewnić co roku w budżecie gminy pieniądze realizację inwestycji w poszczególnych sołectwach. To inicjatywa radnych Lepszych Polkowic. Niebawem przedstawią zainteresowanym koncepcję funkcjonowania funduszu. Swoje wsparcie zadeklarował burmistrz gminy.
Obecnie rady sołeckie otrzymują pieniądze, które mogą przeznaczyć na zadania związane z kulturą czy integracją, a swoje pomysły inwestycyjne mogą finansować z Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego. Po co więc jeszcze fundusz sołecki? Jak się okazuje, możliwe będzie wtedy „trwałe zabezpieczenie w budżecie pieniędzy dedykowanych tylko sołectwom” i tylko „na działania inwestycyjne”. Mieszkańcy wsi sami zdecydują, czy w pierwszej kolejności wyremontować chodnik, czy zbudować plac zabaw, bez angażowania ratusza. Poza tym, sołectwa będą mogły połączyć siły, aby zrealizować wspólne przedsięwzięcie.
– Na 2500 gmin w kraju fundusze sołeckie z powodzeniem istnieją w ponad 1600 – mówi Mariusz Zybaczyński, wiceprzewodniczący rady miejskiej. – Czas, aby i w naszej gminie mieszkańcy z terenów wiejskich mieli zdecydowanie większy wpływ na to, jak rozwija się ich sołectwo. I my, jako radni, chcemy to zagwarantować.
Co ważne, nowa forma wsparcia nie zamyka sołectwom drogi do korzystania z puli Polkowickiego Budżetu Obywatelskiego.
– Podzielam pomysł radnych i będę wspierał zwiększenie narzędzi partycypacji mieszkańców w życiu społecznym – zadeklarował burmistrz Łukasz Puźniecki. – Na dniach zorganizujemy konsultacje, aby pokazać wymierne korzyści z wprowadzenia tego rozwiązania do budżetu gminy.
O tym, ile pieniędzy dostaną poszczególne wsie decyduje wzór określony w ustawie o funduszu sołeckim. Pod uwagę bierze się liczbę mieszkańców miejscowości i wykonane dochody gminy.
Fot. UR/UG Polkowice