GMINA LUBIN. Po co radnym radca prawny? (wideo)

IMG_1192Jeszcze kilka tygodni temu prosili wójta o organizację szkoleń z zakresu prawa samorządowego, teraz zadecydowali o tym, że projekty uchwał będą podejmować bez konsultacji z radcą prawnym. Radni gminy Lubin, bo o nich mowa, uchwalili na ostatniej sesji zmiany w statucie swojego samorządu, na podstawie których żaden specjalista nie będzie im już potrzebny do tworzenia lokalnego prawa. 

Większością głosów radni podczas ostatniej przyjęli wniosek o usunięcie ze Statutu Gminy Lubin zapisu o konieczności każdorazowego opiniowania wszystkich projektów uchwał przez specjalistę w zakresie prawa.

IMG_1181– Uważamy, że ta parafka radcy prawnego jest niezwykle ważna. Stanowiła bufor bezpieczeństwa. Nie wszyscy zobowiązani są przecież znać przepisy prawa w tym stopniu, co radca. Teraz istnieje realne zagrożenie odrzucenia wniosków przez organ nadzoru, czyli wojewodę – mówi Maja Grohman, rzecznik wójta gminy Lubin.

Wniosek w sprawie takich zmian w statucie przygotowali członkowie komisji statutowej. W ich imieniu radzie przedłożył go przewodniczący rady, Roman Komarnicki.

IMG_1202– Trudno zrozumieć decyzję członków Komisji Statutowej, ponieważ wielu radnych do tej pory nie miało przeszkolenia z przepisów prawa samorządowego. W związku z tym rezygnacja z opieki prawnej w tej chwili wydaje nam się nie do końca zrozumiała – dodaje Maja Grohman.

Rada gminy nie była w tej sprawie jednomyślna. – To zuchwała próba działania ponad prawem i inicjatywa, pod którą Klub „Moja Gmina” się nie podpisze – przedstawiła stanowisko klubu Zofia Marcinkiewicz. Opozycji w radzie głosów jednak nie wystarczyło, by powstrzymać większość od podjęcia uchwały.

Zobacz również:

Dodaj komentarz