Podstępnie zwabili nieletnie dziewczyny do domu, a następnie podali im środki odurzające. Nieprzytomne nastolatki gwałcili przez całą dobę. Sąd Okręgowym w Legnicy skazał dwóch zboczeńców na kary siedmiu i ośmiu lat więzienia. Prokurator zgodził się z wymiarem kary i nie zamierza zaskarżać wyroku.
Skazani mężczyźni mają 25 i 34 lata. Rok temu, podczas festynu z okazji Dni Głogowa, młodszy z nich zainteresował się nastolatkami mającymi wówczas 15 i 16 lat. Z jedną z nich był skoligacony. Następnie kupił dziewczynom piwo i zadzwonił po kolegę. Mężczyźni namówili nastolatki, aby poszły z nimi na chwilę do mieszkania. Zobowiązali się odprowadzić je do domu.
W mieszkaniu starszy z oskarżonych poczęstował dziewczyny napojem. Do ich szklanek dosypał środek psychotropowy. – Po ich wypiciu pokrzywdzone poczuły się źle – relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Obie wymiotowały. Początkowo były senne, później naprzemiennie traciły przytomność, którą każda odzyskiwała w innej chwili. W czasie, gdy młodsza z dziewczyn chciała zadzwonić po pogotowie, 25-latek stał się wobec niej agresywny i zabrał jej telefon – dodaje prokurator.
Zwyrodnialcy przetrzymywali dziewczyny wbrew ich woli. Gdy już były mocno odurzone, rozebrali je a następnie wykorzystali seksualnie. Po trwającej dobę gehennie, starszej z dziewczyn udało się zadzwonić na policję. Wtedy zboczeńcy pozwolili im opuścić mieszkanie.
Gwałciciele zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani. Obaj byli wcześniej wielokrotnie karani, w tym za przestępstwa z użyciem przemocy: rozboje, pobicia i groźby. Pierwszy z nich odpowiadał w warunkach recydywy pojedynczej, zaś drugi w warunkach recydywy wielokrotnej.
Skazani zostali objęci dziesięcioletnim zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 200 m. Starszy z nich ma odbywać karę w systemie terapeutycznym, ponieważ został skazany za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, popełnione w związku z tzw. zaburzeniami preferencji seksualnych.
JOM