GŁOGÓW. Zmarła trzecia ofiara tragicznego wypadku koło Biechowa

GLOG_PROKURW zeszłym tygodniu, jak nam powiedział Marek Wójcik, prokurator rejonowy w Głogowie, w szpitalu zmarła kobieta, która trafiła tam po wypadku, jaki wydarzył się 23 listopada zeszłego roku koło Biechowa. To trzecia śmiertelna ofiara tej tragedii.

Przypomnijmy, feralnego dnia renault megane, którym kierował 28-letni wówczas mężczyzna nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W aucie było jeszcze troje pasażerów: dwóch mężczyzn i kobieta. Jak się okazało, wszyscy byli pod wpływem alkoholu (kierowca miał 2,1 promila). Na miejscu zginął 49 – letni głogowianin, który siedział z tyłu, a pozostali z poważnymi obrażeniami, zostali przewiezieni do szpitala. Tam, po kilku tygodniach zmarł drugi pasażer samochodu. Prowadzący auto także na pewien czas trafił do szpitala. Dostał dozór policyjny i musiał wpłacić poręczenie majątkowe (1000 zł). Prokuratura postawiła mu wtedy dwa zarzuty: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, w którym dwie osoby poniosły śmierć.

– Czekamy na wyniki badań, które mają potwierdzić, czy wypadek miał wpływ na śmierć tych dwóch osób, które zmarły w szpitalu – dodaje prokurator Wójcik.

W tej sprawie powołany też został biegły z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej, który ma ustalić przyczyny tragedii.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowcy grozi do 12 lat więzienia. I najprawdopodobniej zostanie pozbawiony prawa jazdy.

Na zdjęciu: Prokuratura Rejonowa w Głogowie

UR

Dodaj komentarz