Rok ograniczenia wolności, prace społeczne, zakaz posiadania zwierząt i nawiązka. W głogowskim sądzie zapadł wyrok nakazowy w sprawie 45-letniego Mariusza S., który został oskarżony za znęcanie się nad psem. Mężczyzna przywiązał zwierzęciu cegłę do szyi i zepchnął z mostu do Odry. Wyrok nie jest prawomocny.
– Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnionego czynu i wymierzył karę jednego roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym – powiedział nam sędzia Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy.
Ponadto, sąd orzekł wobec Mariusza S. pięcioletni zakaz posiadania zwierząt oraz nawiązkę w wysokości 3 tysięcy złotych na rzecz Głogowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom Amicus.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w październiku zeszłego roku. Mariusz S. używając smyczy przywiązał cegłę do szyi psa i zepchnął go z mostu kolejowego do Odry. Zwierzę uratowali świadkowie całego zajścia. Oni też rozpoznali sprawcę.
Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mariusz S. przyznał się winy. Twierdził, że w ten sposób chciał ulżyć czworonogowi w cierpieniu. Potem okazało się, że zwierzę było w dobrej kondycji. Trzeba było tylko usunąć ząb.
Wyrok nie jest prawomocny.
UR/FOT. UR