GŁOGÓW. Wdzięczność nie zawsze popłaca

Obankom4 tym przekonał się pewien mężczyzna, który został okradziony przez 38-letniego głogowianina. Ten drugi, co prawda, oddał mu niewielką przysługę, ale potem perfidnie wykorzystał dogodną sytuację i zabrał mu portfel z cenną zawartością.

Obaj panowie nie znali się wcześniej. Spotkali się 20 listopada w Głogowie.

– Mężczyzna zapytał 38-latka, gdzie można wypić piwo – informuje podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy. – Z wdzięczności za wskazanie lokalu, zaprosił go na piwo. Jak się wkrótce okazało, ten gest kosztował go nie tylko wartość jednego piwa.

W pewnej chwili 38 – latek zobaczył, że z kieszeni jego rozmówcy wypadł na chodnik portfel. Podniósł go, wykorzystując moment nieuwagi, i uciekł w kierunku parku. Po drodze wyrzucił portfel i dokumenty, ale zabrał z niego 600 złotych i karty bankomatowe. Znalazł też kartkę z zapisanym numerem PIN. I po raz drugi postanowił skorzystać z okazji – wypłacił z bankomatu 350 złotych. Próbował też wykorzystać drugą kartę, ale tym razem bez skutku.

– Po kilku dniach 38 – latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży portfela i dokumentów oraz kradzieży z włamaniem – dodaje Bogdan Kaleta. – Przyznał się do nich.

W tej sprawie pomocne okazało się także nagranie z monitoringu przy bankomacie, na którym widać moment pobrania pieniędzy skradzioną kartą.

Policja przypomina: kradzież karty płatniczej i pobranie przy jej pomocy gotówki z bankomatu lub w inny sposób jest traktowana w polskim prawie jak kradzież z włamaniem. Grozi za to kara nawet do 10 lat więzienia.

UR/FOT. KPP GŁOGÓW

Dodaj komentarz