GŁOGÓW. Ślązak pogrzebany

kosela-znicz1 Znika kolejne połączenie kolejowe, łączące Zagłębie Miedziowe z resztą Polski. Dziś po raz ostatni w trasę wyjechał pociąg relacji Zielona Góra-Przemyśl, którym bezpośrednio można było dojechać m.in. do Opola, Katowic, Krakowa czy Rzeszowa.

Uśmiercenie, czy jak twierdzi PKP Intercity zawieszenie, kursującego od kilkudziesięciu lat Ślązaka to efekt nieudolnych rządów Platformy Obywatelskiej – uważa Patryk Kosela, rzecznik WZZ Siepociag2rpień 80 i członek Krajowej Rady Politycznej Twojego Ruchu, partii Janusza Palikota. W słowach nie przebiera i odpowiedzialnością za decyzję obarcza pochodzącą z Głogowa posłankę Ewę Drozd.

– Co teraz powie pani poseł? Sorry, taki mamy klimat? Czy znowu pobiegnie z kwiatami tym razem nie do ministra Grabarczyka tylko do wicepremier Bieńkowskiej, żeby dziękować jej za to, że wykoleja kolej? – zastanawia się Patryka Kosela.

zniczW opinii Koseli rządząca już drugą kadencję Platforma Obywatelska robi z Głogowa prowincjonalne miasteczko, odcinane od reszty świata tak przez brak drugiej przeprawy mostowej na Odrze, jak i teraz, poprzez dewastację połączeń kolejowych. – Głogów nie ma za co dziękować posłance Drozd, należy jej pokazać czerwoną kartkę i środkowy palec – dodaje Kosela.

Wywołana do tablicy parlamentarzystka Ewa Drozd w dyskusji na ten temat udziału brać nie chciała, odmawiając jakiegokolwiek komentarza. Rozmowniejszy jest Wojciech Zubowski, poseł PiS z Głogowa, którego zadziwia ta sytuacja: – Z jednej strony rząd Dopociag3nalda Tuska deklaruje modernizację i remonty linii kolejowych oraz rozbudowę infrastruktury kolejowej, a z drugiej likwidowane są połączenia. Pytanie więc, po co remontować tory, po których niebawem nic nie będzie jeździć? Złożę w tej sprawie interpelację poselską, ponieważ chciałabym wyjaśnić tę kwestię. Jest to też bardzo niepokojąca tendencja, bo likwidacja jednego połączenia może nieść za sobą koleje, a to oznaczałoby marginalizację Głogowa i w ogóle naszego regionu.

MG

Dodaj komentarz