W tym roku Głogów nie znalazł się w tzw. złotej setce samorządów – rankingu gazety „Rzeczpospolita”. To zaniepokoiło Klub Radnych KWW Jana Zubowskiego w radzie miejskiej, o czym jego przedstawiciele mówili podczas dzisiejszej konferencji. Radni pytają prezydenta o przyszłość miasta. Jego doradca pyta radnego.
– Po raz pierwszy do „złotej setki” samorządów, jak często określa się ranking, Głogów trafił w 2012 roku zajmując 67. pozycję – mówił Krzysztof Sarzyński (na zdj. z lewej) z Klubu Radnych KWW Jana Zubowskiego, przypominając największy sukces miasta w tym zestawieniu – 14. miejsce w 2014 roku.
Jak dodał, 2016 rok „przyniósł dramatyczny spadek w rankingu, a Głogów nie znalazł się nawet w pierwszej setce”.
– Jeśli ta tendencja zostanie utrzymana, to nie można pozytywnie patrzeć na rozwój w przyszłości – dodał radny.
W imieniu Klubu zapewnił też, że będzie na ten temat rozmowa z prezydentem miasta, bo poza oczywistym prestiżem dla Głogowa i mieszkańców, rankingi są bardzo ważne dla potencjalnych inwestorów.
Wspomniany ranking samorządów obejmuje gminy miejskie i miejsko-wiejskie, które – na podstawie danych z ministerstwa finansów – w najlepszy sposób zarządzały swoimi finansami i najwięcej inwestowały. Kluczowy przy tej ocenie dla Głogowa jest czas. Pod uwagę brano lata 2012-2015.
– Autorem budżetów w tych latach był poprzedni prezydent miasta – przypomina Marta Dytwińska-Gawrońska (na zdj.), doradca prezydenta ds. społecznych. – Dlaczego więc Głogów nie znalazł się w rankingu? Ponieważ w pierwszym etapie oceny był na 328. pozycji.
Nawiązując jednocześnie do okresu, kiedy miasto było w tzw. złotej setce samorządów, Marta Dytwińska-Gawrońska pyta z kolei radnego Sarzyńskiego: – Ilu inwestorów, biorąc pod uwagę rankingi, w tym czasie ściągnięto? To na razie pytanie otwarte.
Przypomnijmy tylko, że poprzednikiem Rafaela Rokaszewicza w ratuszu był Jan Zubowski.
Na zdjęciu, przedstawiciele Klubu Radnych KWW Jana Zubowskiego (od prawej): Norbert Penza – przewodniczący, Marek Sienkiewicz i Krzysztof Sarzyński.
Zobacz także:
UR/FOT. UR
