Zbliża się półmetek wakacji, więc uczniowie nie myślą jeszcze o nauce. Nie widać też na razie ruchu w księgarniach. A wiadomo, że jest to spory wydatek.
– Największego ruchu spodziewamy się od połowy sierpnia, szczególnie kiedy pracownicy KGHM dostaną kredkowe, i może jeszcze taki być na początku września – mówi Joanna Gruszczyńska, pracownica jednego z dwóch punktów księgarni „Świstak-Książki” w Głogowie, gdzie można kupić podręczniki nowe i używane. – Ale klienci przychodzą, pytają. Poza tym, jak wiadomo, uczniowie klas pierwszych, drugich i czwartych szkół podstawowych oraz klas pierwszych gimnazjów będą mieć darmowe podręczniki, w szkołach.
Jak dodaje, nowy komplet do klasy V kosztuje około 360 zł, a używany – ok. 250 zł – bez książek do nauki języków obcych.
– Dla mnie to bardzo duży wydatek – powiedziała nam Teresa Kowalska, którą spotkaliśmy obok księgarni. – Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym. Pieniądze na książki odkładamy z mężem od czerwca z naszych pensji, tak by wystarczyło, bo przecież trzeba jeszcze kupić wiele innych rzeczy – dodaje.
UR
