Przekonał się o tym 31-letni głogowianin, który wczoraj wybił szyby i porysował karoserię forda galaxy, zaparkowanego przy jednej z ulic miasta. Zauważyli to policjanci Krystian Biegajło i Grzegorz Śpiewak. Byli już po służbie, ale nie mogli przejść obojętnie wobec takiego zachowania. Obezwładnili mężczyznę, który był nietrzeźwy, a do tego bardzo agresywny, i zatrzymali do czasu przybycia patrolu.
– Zdarzenie miało miejsce około godziny 14.50 – informuje podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy. – Policjanci zauważyli jak młody mężczyzna podszedł do zaparkowanego na ulicy samochodu i zaczął wybijać w nim szyby oraz niszczyć karoserię pojazdu. Ich reakcja była natychmiastowa, a nie było to proste, ponieważ nietrzeźwy i bardzo agresywny mężczyzna nie zamierzał podporządkować się poleceniom funkcjonariuszy.
Przy wsparciu policyjnego patrolu sytuacja została opanowana, a 31-latek trafił do izby wytrzeźwień. Ale i tam były z nim problemy, bo próbował atakować policjantów i obsługę placówki. Jak ustalono, swój atak agresji wyładował na przypadkowym samochodzie, ale nie wytłumaczył, co było tego powodem. Właściciel auta wycenił straty na ponad 1300 złotych. 31-latkowi grozi teraz nawet do 5 lat więzienia.
UR
