40 litrów oleju, piły spalinowe i … króliki padły łupem dwóch złodziei. Do kradzieży doszło podczas libacji alkoholowej.
Do kradzieży doszło podczas imprezy w jednej z podgłogowskich posesji. Po zakrapianej alkoholem libacji alkoholowej, właściciel domu stwierdził, że został okradziony. W gospodarstwie brakowało trzech pił spalinowych i dwóch baniek z zawartością 40 litrów oleju napędowego. Zniknęły też trzy króliki.
Policja aresztowała dwóch mężczyzn.
– Na terenie posesji jednego z podejrzanych, policjanci odnaleźli dwie piły spalinowe. Ukryte były w kombajnie. Trzecią piłę odnaleziono u drugiego z podejrzanych. – informuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Nie udało się jednak odzyskać paliwa i królików.
-Paliwo zostało zużyte po kradzieży, a króliki, według tego co wyjaśnili podejrzani, zamiast na obiad zostały wyrzucone, bo nie nadawały się już do zjedzenia – dodaje Bogdan Kaleta.
Podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży. Przyznali się do winy i postanowili dobrowolnie poddać karze. Za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.