Czteroklasowe liceum ogólnokształcące, ściślejsze powiązanie szkół zawodowych z zakładami pracy, zmiany podstawy programowej – to tylko niektóre kierunki zmian w polskim szkolnictwie. Mówiła o nich w Głogowie minister edukacji Anna Zalewska podczas IV Młodzieżowego Dnia Polityki.
– Zmiana podstawy programowej, która będzie widziała dziecko od momentu wejścia do edukacji, aż po zakończenie tej edukacji, dlatego na przykładzie matematyki dyskutowaliśmy – mówiła szefowa resortu podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami. – O matematykę musimy zadbać w pierwszej klasie szkoły podstawowej, żeby nie denerwować się słabymi wynikami na maturze. Mówimy o czteroletnim liceum i o tym, że szkoła zawodowa musi być bardzo blisko pracodawcy albo wprost u pracodawcy, bo tego wymaga biznes.
Jeśli chodzi o szkoły zawodowe, to bliskie ich powiązanie z zakładami pracy, jakie istnieje w naszym rejonie (uczniowie mają praktyki np. w firmach działających w strefach ekonomicznych) minister Zalewska określiła jako „ponadstandardowe”.
– To nie jest norma – stwierdziła szefowa resortu. – Jeżeli każdy uczeń będzie mógł uczestniczyć w takim projekcie i będzie tak blisko u pracodawcy, to znaczy, że tak powinno wyglądać szkolnictwo zawodowe. To są różnego rodzaju projekty i pomysły. Spółki skarbu państwa rzeczywiście powinny w tym uczestniczyć i specjalne strefy ekonomiczne również. To ma być szkoła dla każdego ucznia, a nie dla wybranych grup, które miały szczęście urodzić się blisko Zagłębia Miedziowego – podsumowała.
Spotkanie z minister edukacji zorganizowane zostało w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie przez Młodzieżową Radę Miasta. Obecni byli również minister Elżbieta Witek i Wojciech Zubowski, głogowski poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Jak zapowiedziała minister Zalewska, koncepcje dotyczące planowanych zmian w polskim szkolnictwie zostaną przedstawione podczas konferencji, która ma się odbyć 27 czerwca w Toruniu. Wtedy też ma paść odpowiedź, co dalej z gimnazjami.
Zobacz także:
UR