Władze Głogowa chciałyby sfinansować zatrudnienie 20 osób w szpitalu powiatowym, w ramach prac interwencyjnych. To pomysł prezydenta miasta.
– Jakiś czas temu odwiedziłem znajomego, który leżał w szpitalu i miałem okazję obserwować pracę pielęgniarek – powiedział nam prezydent Jan Zubowski. – Po tym, jak zlikwidowano etaty salowych, przybyło im obowiązków. Zatrudnienie dodatkowych osób do wykonywania prac, które nie wymagają specjalistycznego wykształcenia, na przykład, wożenie pacjentów na badania, uważam za dobre rozwiązanie. Taką formę wsparcia stosujemy już przy pielęgnacji zieleni w mieście, gdzie w pracach interwencyjnych uczestnicy kilkadziesiąt osób.
Szpital podlega powiatowi. Dlatego najpierw potrzebne jest podpisanie porozumienia między samorządami. Rozmowy, jak dodał prezydent Zubowski, już trwają. Miasto kosztowałoby to około 180 tys. zł rocznie. Całe przedsięwzięcie miałoby być zrealizowane przy wsparciu Powiatowego Urzędu Pracy.
UR
