Dzisiejsze zajęcia poświęcone witrażom były ostatnimi, jakie zorganizowano podczas wakacji w głogowskim Muzeum Archeologiczno-Historycznym. Wszystkie były bezpłatne i cieszyły się dużym zainteresowaniem dzieci.
– Żeby zrobić witraż trzeba mieć materiał, który będzie przepuszczał światło. My mamy bibułę. Najtrudniejsze było wycinanie małych fragmentów, które później przyklejaliśmy do witrażu – opowiadał Paweł, stały bywalec muzealnych spotkań z historią i sztuką.
Podczas wakacyjnych, czwartkowych zajęć dzieci poznawały historyczne epoki, zajmowały się obróbką kamienia, czerpały papier, wykonywały ozdoby z miedzi i malowały plakaty. Większość z nich już zapowiedziała, że wróci do muzeum podczas zimowych ferii i przyszłorocznych wakacji. To chyba największa zapłata, ale i zachęta dla organizatorów.
UR/FOT. MAH