Kobieta w ciąży, która zasłabła na ulicy, mężczyzna który stracił przytomność oraz ranni pasażerowi w wypadku samochodowym to niektóre zadania z którymi musieli zmierzyć się ratownicy pogotowia. W Głogowie odbyły się VIII Mistrzostwa Ratownictwa Medycznego. Sędziowie oceniali siedem zespołów medycznych z całego Dolnego Śląska.
W zawodach wzięły udział zespoły medyczne z Legnicy, Lubina, Głogowa, Jawora, Polkowic, Złotoryi i Chojnowa. Każda z drużyn miała do wykonania kilka zadań medycznych.
– Zadania zawsze są konstruowane na podstawie przypadków, z którymi mieliśmy do czynienia w życiu codziennym. Są one jak najbardziej zbliżone do sytuacji, z którymi ratownicy się spotykają – mówi Andrzej Hap, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.
Równolegle odbywały się regionalne zawody ratowników z Polskiego Czerwonego Krzyża. Ratownicy oceniali zaimprowizowane scenki z wypadków odgrywane przez młodzież.
– Podstawowym kryterium jest ocena sytuacji, zagrożeń, selekcja poszkodowanych, ogólnie współdziałanie w grupie oraz radzenie sobie z niewygodnymi świadkami, którzy często przeszkadzają ratownikom – mówi Mirosław Kmiecik jeden z sędziów.
Mistrzostwa Ratownictwa Medycznego odbywają się cyklicznie. W tym roku zorganizowano je po raz ósmy.
– Dzięki tym zawodom możemy potem wykonać analizę wewnętrzną i obrać kierunek szkoleń wewnętrznych na najbliższy rok – dodaje Andrzej Hap.
Najlepsze zespoły pojadą na mistrzostwa regionalne, a następnie mistrzostwa Polski.
Zobacz także na