Prace budowlane na Bulwarze Nadodrzańskim wciąż trwają, jednak miejsce zmieniło się diametralnie – zaznaczają władze Głogowa. Co jeszcze ma się tam zmienić? Dlaczego roboty nie zakończyły się jesienią, jak planowano?
To jeszcze nie koniec prac, ale włodarze Głogowa już dziś postanowili podzielić się z mieszkańcami najnowszymi zdjęciami bulwaru. Jak zapowiadają, na zrewitalizowanym terenie zostaną jeszcze urządzone zielone strefy z ławkami, hamakami i stolikami. Pojawi się też fontanna posadzkowa i budki lęgowe dla jeży oraz ptaków, drzewa, krzewy oraz kilka tys. kwiatów w rabatach.
Przypomnijmy, że początkowo prace związane z rewitalizacją Bulwaru miały się zakończyć jesienią tego roku.
– Dopiero po odkryciu przez archeologów reliktów, możemy wprowadzać korekty, co było niemożliwe na etapie projektowania. Sam konserwator zabytków zastrzegł sobie prawo do decydowania o zmianie zakresu prac właśnie po badaniach archeologicznych. Stąd przesunięcia terminów – mówił pod koniec lipca br. Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.
Ostatecznie bulwar będzie gotowy na wiosnę przyszłego roku. Całkowity koszt prac to ponad 23 miliony 400 tysięcy, z czego blisko 16,6 mln pochodzi ze środków Unii Europejskiej i jest to największe dofinansowanie w historii miasta.
Zdjęcia: Studio SIWEK.
