GŁOGÓW. Chcą ujarzmić deszczówkę (WIDEO)

GLOG_OPADYWładze Głogowa zamierzają przygotować plan zagospodarowania wód opadowych w mieście. W ten sposób chcą zminimalizować skutki nawałnic, z którymi – jak się okazało – obecny system kanalizacji nie może sobie poradzić. Największy problem jest m.in. przy ul. Kazimierza Wielkiego. Na cały projekt miasto ma w budżecie 500 tysięcy złotych, ale już wiadomo, że to za mało. 

To, że plan zagospodarowania wód opadowych w Głogowie jest potrzebny pokazały ostatnie nawałnice, jakie przetoczyły się przez miasto. Chodzi także zabezpieczenie terenów inwestycyjnych.

W mieście jest kilka miejsc szczególnie narażonych na zalewanie i podtopienia. To m.in. odcinek ul. Kazimierza Wielkiego, od ronda w kierunku osiedla Piastów. Mieszkańcy obawiają się każdej ulewy.

– Zaprosimy mieszkańców posesji przy tej ulicy na spotkanie, by porozmawiać o tym problemie – zapowiada Piotr Poznański, zastępca prezydenta Głogowa.

Groźnie podczas ulewnych opadów jest także przy ul. Henryka Głogowskiego. Kolejny problem – co pokazały ostatnie nawałnice – to niepozorny na co dzień strumyk przepływający przez miasto. Tu sprawa jest bardziej skomplikowana, bo wymaga współpracy z gminą wiejską Głogów, a chodzi o odwodnienie terenów w rejonie Ruszowic.

Zobacz także: 

UR

Dodaj komentarz