Dwie oferty wpłynęły w kolejnym przetargu na rewitalizację lubińskiego Rynku. Obie znacząco przekraczają budżet, jaki przewidziało miasto.
Lubiński magistrat założył, że odnowienie centrum kosztować będzie 6,2 mln zł. Tymczasem ubiegający się o to zlecenie wykonawcy wycenili je zupełnie inaczej.
Firma Pro-Tra Building z Wrocławia złożyła ofertę na poziomie 10,67 mln zł, a warszawskie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjno-Budowlanych Export – Pribex zadeklarowało, że zmieni oblicze lubińskiego rynku za niespełna 10,72 mln zł. Obaj oferenci zapewnili, że uporają się z zadaniem do połowy listopada.
Oczekiwania finansowe wykonawców znacznie wykraczają poza sumę, jaką w specyfikacji przetargowej wskazało miasto. Zazwyczaj w takich przypadkach zleceniodawcy unieważniają przetarg. Co zamierza lubiński ratusz?
– Przetarg organizuje się między innymi po to, by poznać realia rynkowe. Skoro rynek tak wycenia daną usługę, to znaczy, że taka właśnie może być jej faktyczna wartość. Wyższe ceny niż zakładane przez nas nie obligują do unieważnienia przetargu – komentuje Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina. – Do środy sprawdzimy zgodność obu ofert ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia i podejmiemy decyzję.
