Część próbek pobieranych od Dolnoślązaków pod kątem koronawirusa będzie badana w Dreźnie. Paradoksalnie przyspieszy to czas oczekiwania na wyniki.
Codziennie do Drezna będzie wysyłanych 200 próbek. Wyniki testów będą gotowe już po około 5-6 godzinach. Taką wiadomość przekazał na dzisiejszej wideokonferencji marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski.
– Dziękuję premierowi Saksonii Michaelowi Kretschmerowi – powiedział Przybylski. – Współpracujemy z Saksonią od dwudziestu lat. I prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Wysyłane do Drezna próbki będą pochodziły w pierwszej kolejności od personelu medycznego, żeby możliwe było jak najszybsze izolowanie zakażonych pracowników służby zdrowia. Badania będą wykonywać pracownicy Instytutu Mikrobiologii Medycznej i Higieny Wydziału Medycyny drezdeńskiego Uniwersytetu Technicznego.
Dolny Śląsk wyda na zakup testów 1,5 mln zł.
– Jestem gorącym zwolennikiem przeprowadzenia jak największej liczby testów – dodał marszałek. – Dolny Śląsk przeprowadza ich najwięcej w kraju, dlatego też nasze statystyki wykazują dużo przypadków zakażenia.