„Dobrzy chłopcy nie gwałcą” – manifestacja pod sądem (WIDEO)

„Gwałciciel to nie przyjaciel”, „Wierzymy ofiarom, oskarżamy oprawców”, „Dobrzy chłopcy nie gwałcą” – to tylko niektóre hasła wykrzyczane dziś pod Sądem Okręgowym w Legnicy. Pikieta zorganizowana przez Fundację Feminoteka była sprzeciwem wobec wypuszczeniu z aresztu dwóch oskarżonych o gwałt zbiorowy w Biedrzychowej.

Za zamkniętymi dla mediów drzwiami przesłuchano dziś kolejnych świadków w tej sprawie. W tym samym czasie pod budynkiem sądu zebrali się przeciwnicy wypuszczenia z aresztu Grzegorza G. i Maksymiliana M., którzy zasiadają na ławie oskarżonych.

– Sprawcy cały czas są tłumaczeni i usprawiedliwiani. Cały czas się mówi, że to były dobre chłopaki, że się dobrze zachowywali, byli ministrantami, że z nimi jest wszystko w porządku. I że to z dziewczyną jest coś nie tak – mówi Joanna Piotrowska z Fundacji Feminoteka. – Nie wydajemy wyroku na chłopców, tylko stoimy po stronie pokrzywdzonej. Sąd usprawiedliwił sprawców wypuszczając ich za kaucją. Są dowody w tej sprawie. Oczywiście będzie wyrok, ale nie można usprawiedliwiać tego, co oni zrobili. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, niech milczy do ogłoszenia wyroku.

– Chciałam powiedzieć wszystkim mieszkańcom wsi, w której to zdarzenie miało miejsce, wszystkim, którzy budzą się rano w swoich domach i chodzą tymi ulicami, którzy chodzą do tej samej szkoły, co nasza siostra-pokrzywdzona, że dobrzy chłopcy nie gwałcą – dodaje Natalia Pancewicz, uczestniczka manifestacji.

Proces w tej sprawie odbywa się za zamkniętymi drzwiami. Dzisiaj przesłuchano kolejnych świadków. Aktualnie obaj oskarżeni są na wolności, po wpłaceniu kaucji. Zostali również objęci dozorem policyjnym, mają zbliżania się do pokrzywdzonej i zakaz opuszczania kraju. Taką decyzję legnickiego sądu podtrzymał również Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, nie uwzględniając zażalenia prokuratury.

Przypomnijmy, że do gwałtu miało dojść w nocy z 10 na 11 marca 2018 roku podczas imprezy z okazji 18. urodzin pokrzywdzonej. Kolejna rozprawa w tym procesie będzie prawdopodobnie już ostatnią.