Oszustwo podatkowe w stosunku do mienia znacznej wartości, działanie w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nierzetelne prowadzenie ksiąg rachunkowych – to zarzuty, jakie usłyszeli: prezes spółki Bogdan C., jej prokurent Ryszard K. oraz Sebastian B., który formalnie nawet nie reprezentował spółki.
Spółka sprowadzała olej napędowy z Niemiec, by później sprzedawać go klientom w Polsce. Jednak już kilka miesięcy później zaniechała jakiejkolwiek działalności i służyła jedynie do wystawiania fikcyjnych faktur VAT na rzecz dwóch poznańskich firm. W sumie, w ciągu ponad dwóch lat, spółka wystawiła ich aż 3 tys. Opiewały na kwotę ponad 300 mln zł.
Dwaj spośród oskarżonych nie przyznało się do winy. Trzeci, Bogdan C., przyznał się częściowo, umniejszając swoją rolę, która – jak wykazało śledztwo – była znacznie bardziej istotna dla całego procederu. Za oszustwo w stosunku do mienia znacznej wartości grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, ale na tym nie koniec.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: