Blisko 24 tony azbestu zostało usunięte tego lata z dachów złotoryjskich budynków. To efekt akcji zorganizowanej przez miejscowy ratusz, do której na razie zgłosiło się dwunastu mieszkańców.
Usuwanie wyrobów zawierających azbest trwało od maja do sierpnia tego roku. Utylizacja 23,8 ton niebezpiecznych materiałów kosztowała Urząd Miejski prawie 12 tys. zł. Akcja została przeprowadzona po raz pierwszy w historii miasta, a skorzystało na niej dwunastu złotoryjan, którzy po złożeniu odpowiednich wniosków mieli możliwość usunięcia azbestu na korzystnych warunkach. Ratuszowi udało się bowiem pozyskać wsparcie finansowe z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, dzięki czemu właściciele budynków musieli pokryć z własnych kieszeni zaledwie 15 proc. kosztów utylizacji płyt eternitowych.
Azbest ze złotoryjskich dachów usuwała firma Auto-Złom Usługi Pogrzebowe Eden Bogusław Paź z Łoniowa pod Sandomierzem, która złożyła najkorzystniejszą ofertę. Wykonawca zdemontował wyroby azbestowe, opakował je, załadował i przetransportował do utylizacji na przystosowane do tego celu składowisko w Pruszczu w województwie kujawsko-pomorskim.
W ubiegłym roku na terenie Złotoryi było ponad sto budynków i innych obiektów budowlanych, których dachy zawierały azbest zostały. Większość z nich należała do prywatnych właścicieli. Powierzchnia wszystkich dachów zbudowanych z płyt azbestowo-cementowych falistych to blisko 20 tys. m kw. Ich rozbiórka dałaby 217 ton szkodliwych odpadów.
Według danych ratusza, na złotoryjskich budynkach jest jeszcze ok. 195 t azbestu. – Dzięki dofinansowaniu usunęliśmy w tym roku trochę więcej niż 10 proc. tego, co mamy do usunięcia do 2032 r. – mówi Grzegorz Nowodyła, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miejskim.
