Ślubu cywilnego może udzielić nie tylko kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, lecz również wójt, burmistrz czy prezydent miasta. Włodarz Jawora skorzystał z tego przywileju i po raz pierwszy w swojej karierze „pobłogosławił” związek mieszkańca tego miasta i jego japońskiej wybranki.
Nie obeszło się bez tremy, która udzieliła się nie tylko nowożeńcom. Ceremoniał przebiegł jednak, jak należy. Wszystkie formuły były tłumaczone na język angielski i oprócz tradycyjnego „tak” padło wiążące na zawsze „yes”.
Jak się okazało, nowożeńcy nie zabiegali o to, by ich ślub prowadził ktoś szczególny. – Obeszło się bez żadnych znajomości. To było miłe, świetnie burmistrzowi poszło – mówił pan młody, który poznał Emiliana Berę dopiero przy okazji zmiany swojego stanu cywilnego.
Nowożeńcom życzymy szczęścia na nowej drodze życia.
