W ostatnim czasie upały mocno dają się nam we znaki. Co prawda przez chwilę mogliśmy od nich odetchnąć, ale synoptycy już zapowiadają nadejście kolejnej fali gorąca. Kiedy żar leje się z nieba wiele osób szuka ochłody nad jeziorem lub rzeką. Warto jednak pamiętać, że taki relaks może nieść ze sobą również wiele zagrożeń.
Policja jak co roku przestrzega przed nieodpowiedzialnymi zachowaniami i przypomina, że lekkomyślność, brawura oraz lekceważenie żywiołu jakim jest woda to najczęstsze przyczyny utonięć.
– Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach rzek, stawów, basenów i kąpielisk. Pamiętajmy, że woda to żywioł, który może stanowić olbrzymie zagrożenie dla naszego życia i zdrowia. Wchodzenie do wody po alkoholu i w miejscach gdzie jest to zabronione może być przyczyną tragedii. To czy wypoczynek nad wodą będzie bezpieczny, zależy w dużej mierze od nas samych – mówi oficer prasowy głogowskiej policji Bogdan Kaleta.
Dlatego policjanci przypominają, że bezpieczna kąpiel, to przede wszystkim kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i kontrolowane przez ratownika. Dzikie kąpieliska zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych. Warto pamiętać, aby nie skakać do wody kiedy jesteśmy rozgrzani. Wcześniej zmoczmy klatkę piersiową, szyję, kark i nogi – unikniemy dzięki temu wstrząsu termicznego.
Jak pokazują policyjne statystyki – najwięcej utonięć ma miejsce właśnie na dzikich plażach i niestrzeżonych kąpieliskach, gdzie nie ma ratowników.
