Co będzie za sto lat? Dziecięce listy do przyszłości złożone na Wawelu

Troje młodych mieszkańców naszego regionu napisało listy, które mają zostać przeczytane za sto lat. Uczniowie szkół w Lubinie, Jerzmanowej i Legnicy znaleźli się w gronie zwycięzców ogólnopolskiego konkursu „Listy do przyszłości”. Ich odręczna korespondencja została umieszczona w kapsule czasu, złożonej na terenie Zamku Królewskiego na Wawelu.

Projekt stu listów na stulecie niepodległości to pomysł pracowników Zamku i firmy Tauron Polska Energia. W konkursie wzięło udział ponad 12 tys. uczniów z 279 szkół podstawowych. W gronie autorów najciekawszych listów znaleźli się: Karolina Król ze Szkoły Podstawowej w Jerzmanowej, Mateusz Śliwa ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Legnicy i Anna Spalińska ze Szkoły Podstawowej Rady Europy w Lubinie.

– Sztuka odręcznego pisania, zwłaszcza listów, odchodzi w zapomnienie. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się, by, póki jeszcze czas, zachować taki ślad dla przyszłości. Jestem przekonany, że będzie to interesująca lektura nie tylko dla historyków, ale i wszystkich czytelników – mówi prof. Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

14-letni Mateusz opisał swojemu koledze z przyszłości, jak wygląda jego codzienne życie, wspominając przy tym, że jego pasją jest piłka nożna: „Piłkarz, by odnieść sukces, powinien być zdeterminowany, kreatywny, błyskotliwy, sumienny… Takim zawodnikiem staram się być na boisku”.

12-letnia Ania opowiada, że chce studiować architekturę i interesuje ją stolarstwo. Temu, kto za to lat przeczyta jej list, wyjaśnia, czym jest perspektywa: „Jest to rzut rzeczywistości z naszego punktu, czyli z pewnej perspektywy”. Ma też nadzieję, że w przyszłości roboty nie zastąpią ludzi.

Karolina, uczennica 6 klasy, przyznaje, jak duże wrażenie zrobiła na niej bohaterka książki „Ania z Zielonego Wzgórza”. Sama chce być nauczycielką, marzy też o napisaniu książki: „Będę cierpliwie dążyła do spełniania mych marzeń, mimo że czasami nie wszystko idzie po mojej myśli”.

We wszystkich listach znalazły się bardzo osobiste wyznania. Oprócz marzeń o osiągnięciu sukcesu, w tym wynalezieniu leku na raka i karierze światowej sławy onkologa są też myśli o założeniu rodziny, prowadzeniu cukierni czy posiadaniu „prosperującego i wysoko zmechanizowanego gospodarstwa rolnego”, bo „w przyszłości już każdy człowiek będzie zwracał uwagę na to, żeby zdrowo się odżywiać.”. W listach dzieci najlepiej wypadają dziadkowie. To oni opisywani są jako osoby, które zawsze mają dla nich czas oraz pomagają w realizowaniu pasji. Uczniowie są też ciekawi tego, jak będzie wyglądał świat za sto lat i kim będą ludzie, którzy ich listy wtedy przeczytają.

Informacja o kapsule czasu z prośbą o jej otwarcie w 2118 r. zapisana została w archiwach Wawelu. Aby odkopanie kapsuły nie stanowiło problemu, podano też dane o jej lokalizacji. Razem z listami złożono w niej też zdjęcia rodzinne laureatów konkursu, dzisiejsze gazety i aktualne monety polskie.

Kapsuła złożona została 120 cm pod ziemią, czyli znajdzie się poza strefą zamarzania gruntu, co uchroni znajdujące się w niej artefakty przed uszkodzeniem.

A listy trójki uczniów z naszego regionu można przeczytać tutaj.

Fot. materiały prasowe

 

Dodaj komentarz