Z większymi mandatami będą musieli się liczyć właściciele i opiekunowie psów, którzy
nie upilnują swoich pupili. Zwykły spacer z psem może zakończyć się otrzymaniem mandatu w wysokości od 250 do 500 zł. Wystarczy spuścić na chwilę zwierzę ze smyczy lub zapomnieć o założeniu kagańca. Psy wolno mogą biegać przed domem. Ale tu również zaostrzyły się przepisy. Co prawda zabraniają one trzymania psów na łańcuchu, ale wzywają właściciele działki do jej zabezpieczenia tak, aby zwierzę nie mogło uciec.
Przypomnijmy, że 3 miesiące temu nasza redakcja zajmowała się sprawą amstaffów, które pogryzły sąsiadów. Jeden z mężczyzn miał naderwaną wargę. Ranę trzeba było zszyć. Te same amstaffy rzuciły się także na 10-letnią córkę innej sąsiadki, wyprowadzająca z dzieckiem swoje psy. Zwierzęta zostały dotkliwie pogryzione
przez agresywne amstaffy. Mariusz Siejba, który od lat prowadzi szkołę dla psów podkreśla, że musimy być odpowiedzialny za swoje zwierzęta.