Strażacy z powiatu złotoryjskiego dwukrotnie w ciągu jednego dnia byli wzywani do pożarów samochodów. Na szczęście w żadnym przypadku nikomu nic się nie stało. Jednak pojazdy prawdopodobnie nie będą się już nadawały do dalszej jazdy.
Do pierwszego pożaru doszło około godz. 13. Na drodze w Nowej Wsi Złotoryjskiej palił się osobowy opel. Na pomoc natychmiast przybyły cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej ze Złotoryi oraz ochotnicy z Zagrodna.
Strażacy zabezpieczyli teren działań oraz wstrzymali ruch na drodze, a następnie za pomocą wody i piany ugasili płonący samochód. Na miejscu obecny był również patrol policji.
Kilka godzin później dyżurny stanowiska kierowania w złotoryjskiej PSP w otrzymał zgłoszenie o pożarze roślinności w Radziechowie, w pobliżu budynków mieszkalnych.
Z interwencją ponownie pospieszyli strażacy ze Złotoryi i Zagrodna. Po przyjeździe okazało się, że płonie samochód osobowy. Ogień został dość szybko opanowany przy użyciu wody. Przyczyny pożaru ustala złotoryjska policja, która także była obecna na miejscu.
Fot. Zlotoryja112 via Facebook