Akcja „Piesi” ma pomóc także kierowcom

Fot. ilustracyjna

Legniccy policjanci mają za sobą dzień poświęcony działaniom w ramach akcji „Piesi”. Jej najistotniejszym celem było dyscyplinowanie we wzajemnych relacjach zarówno kierowców, jak i pieszych – tłumaczą mundurowi.

Akcja „Piesi” trwała od wczesnego ranka na terenie całego powiatu legnickiego.

– Działania są ukierunkowane na zapobieganie i zwalczanie zachowań powodujących główne zagrożenie względem pieszych w ruchu drogowym. W ramach działań policjanci będą zwracać uwagę na zachowanie kierowców w stosunku do pieszych, ale też bacznie będą się przyglądać, czy piesi nie łamią zasad przepisów ruchu drogowego – tłumaczy sierż. szt. Anna Tersa z KMP w Legnicy.

I przypomina zasady, które powinien przyswoić każdy użytkownik ruchu:

*Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

*Należy jednak pamiętać o tym, że korzystanie z oznakowanego przejścia nie upoważnia pieszego do wchodzenia na jezdnię bez upewnienia się, czy nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a przede wszystkim jego życiu i zdrowiu.

*Przechodzień powinien być świadom tego, co może się stać, gdy zlekceważy ewentualny błąd kierowcy, musi więc wykazać się rozsądkiem, ostrożnością oraz wyobraźnią.

Stróże prawa przypominają także o jednej z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych. To brak odpowiedniej widoczności pieszych, zarówno wczesnym rankiem, jak i wieczorem, a w szczególności – nocą.

– Do tego, gdy dochodzą opady deszczu a pieszy ubrany jest zazwyczaj w ciemną odzież wierzchnią, istnieje wtedy bardzo duże zagrożenie, że kierujący nie zauważy przechodzącego przez przejście pieszego. Dlatego apelujemy o stosowanie elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży również w terenie zabudowanym, co zwiększa szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w czasie złej widoczności ale przede wszystkim prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas przechodzenia przez jezdnię – kończy sierż. szt. Tersa.

Nam nie pozostaje nic innego, jak przyłączyć się do apelu. W sytuacji zagrożenia nasza świadomość i czujność może okazać się bezcenna.

Dodaj komentarz