Rada miejska odrzuciła petycję Stowarzyszenia Patriotyczne Polkowice w sprawie zmian nazw trzech ulic na osiedlu Młodych. Chodziło o ulice: Hanki Sawickiej, Walki Młodych i Franka Zubrzyckiego.
Stowarzyszenie zaproponowało zmianę ich nazw na: Danuty Siedzikówny ps. Inka, płk Łukasza Cieplińskiego ps. Pług i rtm. Witolda Pileckiego, ps. Witold.
Radni zdecydowali podczas wczorajszej sesji o uznaniu petycji za bezzasadną. Wcześniej tym tematem zajmowała się komisja oświaty, kultury, sportu i rekreacji w radzie.
– Komisja zgodziła się co do oceny historycznej obecnych nazw tych ulic, ale pozostała jeszcze sprawa kosztów związanych, między innymi, ze zmianą adresu czy innych dokumentów, które ponieśliby mieszkańcy – powiedział nam radny Marek Staroń (na zdj. w środku). – Poza tym, poprosiliśmy stowarzyszenie o przedstawienie informacji w kwestii przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami, czy oni chcą zmiany nazw ulic. Takiej nie otrzymaliśmy.
Radny dodał, że rząd pracuje nad tzw. ustawą dekomunizacyjną (według jej założeń, nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nie mogą upamiętniać osób i organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny).
– Wtedy wszelkie zmiany związane ze zmianą nazw ulic byłyby bezpłatne – dodaje Marek Staroń.
Wojciech Fenrich, prezes Stowarzyszenia Patriotyczne Polkowice od nas dowiedział się, że sprawa petycji została już przez radę miejską rozpatrzona (ten punkt wprowadzono do porządku obrad już podczas sesji). Nie krył zaskoczenia.
– Nie zostaliśmy o tym poinformowani – powiedział nam, dodając, że byłaby to okazja do przedstawienia argumentów, ale także do dyskusji.
UR
