GŁOGÓW. Budżet na 2016 rok gotowy (WIDEO)

sesjaMniej pieniędzy na budowę nowych mieszkań, na organizację imprez w mieście oraz przebudowę dróg. Tak zdecydowali radni uchwalając przyszłoroczny budżet. Podczas dyskusji na ten temat nie zabrakło emocji.

Zbyt mało szczegółów, brak wyliczeń, niedostateczne informacje zarzucali prezydentowi Głogowa radni z Komitetu Wyborczego Jana Zubowskiego, którzy mają większość w radzie miejskiej. W ten sposób argumentowali cięcia, jakich dokonali w budżecie na przyszły rok.

– Może powinniśmy zadać szybciej te pytania, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że mamy wielu nowych radnych, którzy dopiero się uczą i mają dodatkowe pytania i wątpliwości  – tłumaczy Leszek Drankiewicz z KWW Jana Zubowskiego.

Zdaniem prezydenta nie ma mowy o żadnym braku informacji. Uważa on, że działania radnych były celowe.

– Te zmiany są zupełnie niezrozumiałe dla mnie i nie wynikają one z braku wiedzy, ponieważ ta wiedza była wcześniej dostarczona i wielokrotnie przekazywana. To były celowe zabiegi radnych – twierdzi Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.

Dyskusja nad budżetem wywołała sporo emocji wśród radnych popierających obecnego prezydenta Rafaela Rokaszewicza.

– Radni Jana Zubowskiego udają, że nie mają wiedzy i w ten sposób ściemniają głogowian – mówił Zbigniew Sienkiewicz, radny Klubu Lewicy i Bezpartyjnych.

Leszek Drankiewicz podkreśla, że cięcia, których dokonali radni z jego komitetu dotyczą tylko 1 procenta przyszłorocznego budżetu.

– Nic nie zostanie zachwiane ani zniszczone, jak próbuje się nam to wmówić. Trzymamy rękę na pulsie. Naszą dewizą jest to, aby mieć informacje na co środki są wydawane – dodaje radny Drankiewicz.

W 2016 roku wydatki wyniosą 261 milionów złotych. Do budżetu miasta wpłynie natomiast 243 miliony. Budżet zamknie się z 18-milionowym deficytem, które miasto chce pokryć kredytem.

Zobacz także na

Dodaj komentarz