Głogowska policja przypomina o elementach odblaskowych. Sobotnie potrącenia rowerzystów pokazują, jak ważna jest widoczność na drodze.
-Po zmroku pieszy lub rowerzysta ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów – przypomina Bogdan Kaleta z głogowskiej Policji.
Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego czy cyklistę.
Od ubiegłego roku, każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu, po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask, który będzie widoczny dla kierowców.
-Takie element zalecamy również w terenie zabudowanym i oświetlonym – dodaje Kaleta.
Coraz powszechniejsze staje się również stosowanie dodatkowych elementów odblaskowych przez rowerzystów. To powoduje, że rowerzysta widziany z boku, np. na przejeździe dla rowerów jest doskonale widoczny z daleka.
– Takich dodatkowych elementów nie mieli niestety rowerzyści, którzy uczestniczyli w ostatnich zdarzeniach drogowych – zauważa oficer prasowy.
Przypomnijmy, w ostatnią sobotę doszło do potrącenia na skrzyżowaniu ulic Rudnowskiej i Mechanicznej w Głogowie. Rowerzysta w ciężkim stanie trafił do szpitala. Kilka godzin później doszło do kolejnego wypadku z udziałem rowerzysty. Na szczęście skończyło się na złamaniach.