Zamiast ulicy Zesłańców Sybiru będzie plac Sybiraków. Pierwsza łączy Gwiezdną z Moniuszki. Z kolei parcela, która otrzyma nowe miano, znajduje się w obrębie ulic Wrocławskiej, Czarnieckiego i Kazimierza Wielkiego.
Środowiska sybirackie uważają, że taka zmiana w godny sposób uhonoruje pamięć setek tysięcy Polaków deportowanych z ojczyzny. Będzie też jednym z ważnych elementów, wspierających historyczną edukację młodego pokolenia.
Na tym nie koniec zmian na Zakaczawiu. Na tyłach kościoła św. Trójcy swój plac będą miały Ofiary Niemieckich Hitlerowskich Obozów Koncentracyjnych. Taką nazwę otrzyma teren zielony nieopodal ulicy Drukarskiej.
Niektórzy radni oprotestowali pomysł, by w nazwie placu pojawiło się słowo „niemieckich” i proponowali zastąpienie go przymiotnikiem „hitlerowskich”. Ostatecznie znajdą się oba te wyrazy, co znacznie wydłuży adres placu.
Ponadto nowe nazwy otrzymały drogi położone na terenie byłej jednostki wojskowej, pomiędzy aleją Rzeczypospolitej a ulicami Koszarową i Radarową. Wkrótce powstaną tam ulice Radiotelegrafistów i Łącznościowców.
Po raz kolejny własnej nazwy nie doczekał się przesmyk w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 10. Wniosek o nazwanie go imieniem Skrzata Kacperka złożyła Marta Chmielewska, prezes Towarzystwa Miłośników Twórczości Zofii Kossak.
JOM