Wybuch i pożar w bloku mieszkalnym w pobliżu skrzyżowania ulic Odrodzenia i Kopernika w Lubinie. Do zdarzenia doszło wczesnym popołudniem. Spłonęły dwa mieszkania. Na szczęście wewnątrz nie było lokatorów. Nieznane są przyczyny zdarzenia.
Straż pożarną na miejsce wezwała lubińska drogówka, której patrol akurat przejeżdżał obok budynku, gdy doszło do wybuchu. Na miejscu pracowały trzy jednostki lubińskiej straży pożarnej.
– Wchodziliśmy do mieszkania z dwóch stron. Jeden zastęp wchodził po drabinie od strony okna, z którego buchały płomienie. Drugi zastęp wchodził od strony klatki schodowej. Musieliśmy zlokalizować płomień. Przeszukaliśmy też mieszkanie jak i sąsiednie lokale, by sprawdzić, czy nie ma tam osób poszkodowanych – relacjonuje Bogdan Ćwikliński z lubińskiej straży pożarnej.
Wybuch musiał być na tyle silny, że szyby z okien rozbiły się w drobny mak. Kawałki szkła były rozsypane na chodnikach i ulicy w pobliżu spalonych mieszkań. Wokół pełno było gapiów, policja musiała zabezpieczyć teren i zablokować w tym miejscu ruch drogowy. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru i wybuchu.
– Na pewno będzie tu pracować grupa dochodzeniowo – śledcza i odbędą się szczegółowe oględziny, by wyjaśnić przyczynę pożaru. Na chwilę obecną mam informacje, kto mógł być lokatorem spalonego mieszkania. Obecnie w mieszkaniu, w którym się paliło jak i w mieszkaniu powyżej nie ma nikogo. Naszym zadaniem jest terazdotrzeć do tych ludzi – mówi Jan Pociecha z lubińskiej komendy.
DRM
