Pracujemy w tragicznych warunkach, jesteśmy mobbingowani, psy policyjne mają kojce w opłakanym stanie, dlatego musimy zabierać je do swoich domów. To tylko część sytuacji opisanych w anonimowym liście od pracowników i policjantów Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach do naszej redakcji. Tymczasem polkowicka policja broni się, odpowiadając na zarzuty.
Do naszej redakcji wpłynął anonimowy list od pracowników cywilnych i policjantów Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach, którzy skarżą się w nim na warunki w jakich muszą pracować, wymieniając m.in np. brak odpowiedniego oświetlenia czy niesprawną bramę wyjazdową. W liście jest również mowa o braku możliwości zaparkowania radiowozów, przez to, że na parkingu depozytowym stoją zabezpieczone przez funkcjonariuszy pojazdy lub niesprawne policyjne samochody. Oficer prasowy polkowickiej jednostki dementuje te informacje. Więcej w materiale wideo:
